Sanktuarium Madonna del Sacro Monte w Novi Velia
Sentiero Passo della Beta - Croce di Rofrano, Novi Velia
Sanktuarium Maryjne
UDOSTĘPNIJ
ZAPISZ
 3
O sanktuarium:
Sanktuarium Madonna del Sacro Monte w Novi Velia, znane w Cilento prościej jako sanktuarium Świętej Góry lub Madonna del Monte, znajduje się w gminie Novi Velia na szczycie góry Gelbison, na wysokości 1705 metrów nad poziomem morza . Miejsce kultu religijnego jest celem pielgrzymek od XIV wieku i jest znane jako niezwykły punkt panoramiczny nad Cilento, Vallo di Diano i Zatoką Salerno. Prawdopodobnie w tym samym miejscu, w którym obecnie znajduje się sanktuarium maryjne, stała niegdyś starożytna pogańska świątynia religijna, wzniesiona przez Oenotrów na cześć jednego z ich bóstw, utożsamianego z Herą. Miejsce kultu religijnego było prawie na pewno znane już w czasach Saracenów: w rzeczywistości Gelbison wydaje się wywodzić od Gebel-el-son, co po arabsku oznacza „górę bożka”. Uważa się, że założenie chrześcijańskiego sanktuarium, na wcześniej istniejącym miejscu pogańskim, datuje się na X lub XI wiek przez włosko-greckich mnichów bazylianów, którzy osiedlili się w Cilento w czasach Longobardów. Początkowo mnisi bazylianie musieli osiedlać się w jaskiniach, których bogata jest góra Gelbison, aby oddać się pustelniczej kontemplacji, a następnie zbudować miejsce kultu na szczycie góry. Pierwszy dokument potwierdzający istnienie sanktuarium pochodzi z 1131 roku, mówi o rupis Sanctae Maria w lennie Rofrano (po drugiej stronie góry od Novi Velia) i znajduje się w dyplomie wydanym przez Rogera II Normana, do opata Leonzio z S. Maria Grottaferrata. Następnie chrześcijański obiekt sakralny został rozbudowany i stał się sanktuarium, przez kilka lat był własnością biskupa Capaccio, ale w XIV wieku został zakupiony przez Marzanos, admirałów królestwa i przekazany do użytku mnisi ze zgromadzenia Celestynów w Novi, którzy zamienili swój zamek na klasztor: Kiedy Zakon Celestynów upadł i całkowicie wymarł w ciągu stulecia. XVIII sanktuarium wróciło do biskupa Capaccio. Budynek posiada trzy nawy rozdzielone kamiennymi kolumnami, a sklepienie kolebkowe ozdobione jest freskami. Oprócz kościoła, powiększonego w 1908 roku, w skład kompleksu wchodzi kaplica San Bartolomeo, bizantyjskiego mnicha, którego nie należy mylić z Apostołem, patronem Pellare, klasztor, pensjonat i inne drobne obiekty cywilne i religijne. W prezbiterium znajduje się kilka cennych rzeźb drewnianych, w tym drewniana figura Matki Bożej siedzącej z Dzieciątkiem na lewym ramieniu i prawą ręką skierowaną do rozdawania łask Bożych. Posąg Matki Boskiej ma wydłużoną brązową twarz, greckie oczy i smukłą sylwetkę, które zdają się nawiązywać do ikonografii bizantyjskiej sprowadzonej do Włoch przez wspomnianych bazylianów. Sanktuarium było celem pielgrzymek od XIV wieku. Obecnie sanktuarium jest otwarte dla pielgrzymów od wtorku Zesłania Ducha Świętego do końca okresu letniego. Na szczyt, na którym znajduje się Sanktuarium, można dotrzeć pieszo wielowiekowymi szlakami pielgrzymkowymi lub można wybrać się drogami dorożkowymi z Vallo della Lucania lub Rofrano. Na trasie prowadzącej na szczyt pielgrzym napotyka różne miejsca, w których według powszechnego kultu pojawiła się Madonna, a także źródło Fiumefreddo (znane również jako Acquafredda) z poidłem dla zwierząt. Warto zaznaczyć, że w pobliżu sanktuarium znajduje się kopiec kamieni uformowany z kamieni przynoszonych przez wieki przez pielgrzymów na znak kultu, na którym stoi żelazny krzyż i od tego miejsca rozpoczyna się Via Crucis w XVIII-wiecznej majolice, która drzwi przed zespołem sanktuarium. Z pielgrzymką na Świętą Górę wiąże się wiele popularnych tradycji. Do najbardziej znanych należy przygotowanie i przewiezienie do sanktuarium tzw. „cente”, czyli kolekcji świec wotywnych, które pielgrzymka przynosi jako dar dla Dziewicy. Naklejane są na ramy z jasnego drewna, w zależności od kraju pochodzenia, w kształcie łódki lub wieży i ozdobione wielobarwnymi wstążkami. Czasami pielgrzymi przynoszą także „torcioni”, czyli duże malowane świece, podobne do świec wielkanocnych. Niektórzy pielgrzymi przed wejściem do kościoła okrążają jego mury siedem razy (tradycja, której znaczenie nie jest znane). Inni na kolanach przechodzą od progu do ołtarza, wypraszając Dziewicę najpiękniejszymi imionami. Na koniec warto przypomnieć, że aż do początku lat 80. XX w. w Cilento bardzo częstym zjawiskiem było docieranie do sanktuarium na Monte Sacro na koniec spaceru, który mógł trwać nawet kilka dni. Według lokalnej tradycji założenie sanktuarium należy przypisać pasterzom z Novi Velia, którzy dla ich wygody chcieli wybudować na zboczach góry Gelbison małą świątynię poświęconą Madonnie. Według legendy wysiłki pasterzy poszły na marne, gdyż rano okazało się, że praca z poprzedniego dnia była niedokończona. Dlatego pasterze postanowili czuwać w nocy, aby odkryć sprawców rozbiórki i przyprowadzili ze sobą baranka do karmienia. Ale na skraju śmierci mała owieczka uciekła z ich rąk i pobiegła na szczyt góry, zatrzymując się przed ścianą blokującą małą jaskinię. Znajdował się w nim wizerunek Madonny. Pasterze zeszli na dół, aby opowiedzieć, co przydarzyło się innym mieszkańcom wioski i biskupowi Capaccio, ponieważ w Vallo della Lucania nie było jeszcze wówczas biskupstwa. Biskup udał się na to miejsce, aby zobaczyć to miejsce na własne oczy, ale w chwili poświęcenia jaskini rozległ się głos z góry: To miejsce jest święte i zostało poświęcone przez Aniołów. Inna legenda głosi, że w epoce lombardzkiej dwóch rycerzy dotarło na szczyt góry i podczas gdy jeden przekroczył portal kościoła, aby podziękować Madonnie, drugi nie wszedł do sanktuarium i pozostał, aby z zewnątrz kpić z drugiego rycerza za jego gest „słabości”, który nie przystoi prawdziwemu wojownikowi. Ale nagle jego koń oszalał i po kilku chwilach dotarł do krawędzi przepaści przylegającej do kościoła, aby przygotować się do skoku w pustkę. Wtedy rycerz błagał o pomoc Madonnę, która uratowała mu życie zatrzymując wierzchowca na szczycie wapiennej skały wystającej poza krawędź przepaści. Od tego czasu ta wychodnia skalna nazywana jest „ciampą” (czyli nogą konia). Z tego epizodu wywodzi się zwyczaj rzucania przez pielgrzymów monet (kiedyś rzucano kamieniami ze świętej ziemi), próbując uderzyć w wychodnię skalną. Zgodnie z tradycją, jeśli samotnej kobiecie się to uda, powróci do sanktuarium jako zamężna kobieta, ale jeśli starszy mężczyzna uderzy w skałę, powróci do sanktuarium w następnym roku.
Mapa:
Sanktuaria w pobliżu: